Przed miłośnikami elektronicznej rozrywki nic się nie ukryje. W 2011 roku przekonała się o tym najlepiej firma Square Enix, której wytknięto zabawny błąd związany z pierwszym zwiastunem gry Hitman: Rozgrzeszenie (Hitman: Absolution). Krótki, bo trwający raptem 26 sekund film, miał podsycić zainteresowanie nowym tytułem przed targami E3 i swoje zadanie z nawiązką wykonał. Jak się jednak okazało, nie tylko ze względu na fakt, że Agent 47 po raz kolejny miał zagościć w naszych domach.
Uwagę fanów przykuł kod kreskowy, który pojawia się w dwudziestej sekundzie filmu. O ile zamieszczone pod nim liczby nie budziły żadnych wątpliwości (pierwsza sekwencja cyfr to data rozpoczęcia targów E3 w 2011 roku, druga to numer identyfikacyjny Agenta 47), to już charakterystyczne kreski jak najbardziej. Jeden z użytkowników serwisu Reddit postanowił je zeskanować za pomocą telefonu i otrzymał zaskakujący rezultat. Aplikacja odesłała go do sklepu internetowego Amazon, a konkretnie do kosztującego 15 dolarów etui na... wibratory. Błękitny futerał mógł oczywiście pomieścić też inne przedmioty, ale zawarty w ofercie opis nie pozostawiał wątpliwości, do jakich celów go faktycznie stworzono.
Okazało się, że kod miał odsyłać do oferty sprzedaży produktów wykorzystujących markę Hitman, najpierw książek, a potem do gry. Nie wiadomo kto popełnił błąd, został on jednak dość szybko naprawiony. Jeśli zaś chodzi o samo etui - karta produktu w sklepie nadal istnieje, choć sam futerał jest niedostępny w sprzedaży.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
1 komentarze:
Ponoć gdy się zeskanowało kod kreskowy, odsyłało do żelu na porost włosów :D
Prześlij komentarz