Studio id Software sprytnie wytłumaczyło obecność pił łańcuchowych w trzeciej odsłonie cyklu Doom, z których na Marsie nie ma żadnego pożytku - według fabuły zawinili spece z firmy Mixom, którzy omyłkowo wysłali na czerwoną planetę pokaźny transport tego typu urządzeń. Wspomniane przedsiębiorstwo zaznacza też swą obecność w Rage. Nazwa Mixom przewija się w kolejnej strzelaninie teksańskiego studia bardzo często - widać ją na pudłach, zbiornikach z paliwem, a nawet na stacji benzynowej, która zlokalizowana jest w osadzie Hagara. Normalnie moglibyśmy podejrzewać, że akcja obu tytułów wykorzystuje to samo uniwersum, o tym jednak nie ma mowy. Ziemia jest zbyt zrujnowana w Rage, by dziesięć lat później prowadzić zaawansowane badania naukowe na Marsie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz