Do tej pory na rynek trafiły trzy gry z serii BioShock, ale tylko dwie z nich zaprojektowało w całości studio Irrational Games (przez pewien okres znane pod nazwą 2K Boston) i stojący na jego czele Ken Levine. Choć obie te odsłony na pierwszy rzut oka dzieli bardzo wiele, mają one również sporo cech wspólnych, m.in. łudząco podobne do siebie otwarcia, które stanowią swoje lustrzane odbicie. Nie chodzi tu oczywiście o powody, dla których bohaterowie obu produkcji wyruszają w podróż do bardzo egzotycznych miast, ale o charakterystyczne elementy towarzyszące samej eskapadzie.
Zarówno Jack (główny bohater debiutanckiego BioShocka), jak i Booker DeWitt (protagonista w BioShock Infinite) zaczynają wielką przygodę od wizyty w latarni morskiej, o ile jednak ten pierwszy kieruje się batysferą na dno oceanu, tak ten drugi zostaje wystrzelony w przestworza. Podczas dokowania w miastach obaj panowie nie tylko mają okazję podziwiać przez dłuższą chwilę ich panoramy, ale również duże obiekty znajdujące się w pobliżu - odpowiednio wieloryba i sterowiec. Lustrzane odbicie da się również zauważyć w środkach transportu, którymi nasi podopieczni docierają do wspomnianej latarni. Do położonej w głębinach oceanu metropolii Jack leci początkowo samolotem, natomiast Booker przypływa na miejsce łódką, choć sama Columbia położona jest wysoko w chmurach.
Zarówno Jack (główny bohater debiutanckiego BioShocka), jak i Booker DeWitt (protagonista w BioShock Infinite) zaczynają wielką przygodę od wizyty w latarni morskiej, o ile jednak ten pierwszy kieruje się batysferą na dno oceanu, tak ten drugi zostaje wystrzelony w przestworza. Podczas dokowania w miastach obaj panowie nie tylko mają okazję podziwiać przez dłuższą chwilę ich panoramy, ale również duże obiekty znajdujące się w pobliżu - odpowiednio wieloryba i sterowiec. Lustrzane odbicie da się również zauważyć w środkach transportu, którymi nasi podopieczni docierają do wspomnianej latarni. Do położonej w głębinach oceanu metropolii Jack leci początkowo samolotem, natomiast Booker przypływa na miejsce łódką, choć sama Columbia położona jest wysoko w chmurach.
WARTO RÓWNIEŻ WIEDZIEĆ, ŻE...
0 komentarze:
Prześlij komentarz